GLKS Bug Hanna - strona nieoficjalna

          Niestety naszej drużynie po niedzielnym spotkaniu z Unią Rejowiec nie przybyło punktów w ligowej tabeli ponieważ podopieczni Tomasza Łągwy doznali 4 porażki w sezonie przegrywając 2:3.

          Mimo porażki Bug rozegrał dobre spotkanie i nie można zarzucić, że brakowało walki ze strony gospodarzy wręcz przeciwnie walczyli do ostatnich minut spotkania próbując doprowadzić do remisu.  W grze obu drużyn było widać wyraźną różnicę, to graczu Unii byli lepiej wyszkoleni technicznie i znacznie więcej grali piłką przy czym konstruowali składniejsze akcje po której jednej z takich akcji udało się gościom wyjść na prowadzenie i gdyby nie skuteczność graczy z Rejowca i dobra postawa w bramce Bugu Marcina „Mańka” Prudaczuka goście mogli by podwyższyć prowadzenie lecz to im się nie udało a bramkę na 1:1 strzelił Kamil Matczuk. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 1:1 ale jeszcze w pierwszej części spotkania zawodnik Bugu Hubert Kowalik umieścił piłkę w bramce Unii ale niestety sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Druga połowa spotkania toczyła się wyrównanie aż do 60 min spotkania w której to sędzia podyktował Unii karnego którego to goście zamienili na bramkę i wyszli na prowadzenie 1:2. Nie minęło 5min jak Unia po składnej akcji podwyższyła na 1:3. Wszyscy myśleli, iż ta bramka zdołuje piłkarzy gospodarzy i już całkowicie przestaną walczyć o wygraną jak to bywało w poprzednim sezonie lecz gospodarze wręcz przeciwnie po tej straconej bramce nie złożyli broni i walczyli o korzystny wynik do ostatnich sekund spotkania. Gospodarzom udało się jeszcze zdobyć bramkę na 2:3, której autorem był Adrian „Lewy” Lewicki zdobywając bramkę z rzutu wolnego niestety to było za mało tego dnia i mimo wypracowanych sobie sytuacji Bug nie zdołał doprowadzić do remisu.

          Mimo tego, iż to była 4 porażka Bugu w obecnym sezonie i na koncie naszej drużyny jest nadal 4 punkty to możemy się doszukać pozytywów w grze Bugu w obecnym sezonie oraz można powiedzieć iż jest zauważalny progres w grze. Po pierwsze widać duże zaangażowanie zawodników w grę oraz to iż po straconych bramkach nie załamują się jak to bywało w poprzednim sezonie kiedy to tracili pierwsi bramki i odechciewało im się już grać a spotkania kończyły się sromotnymi porażkami typu 8:0 i podobnymi. Drugim aspektem godnym podkreślenia jest to, że Bug w każdym meczu obecnego sezonu strzela bramki i ma już na koncie po 6 ligowych spotkaniach strzelonych 16 bramek gdy przez cały poprzedni sezon Bug strzelił 31 bramek a wiec już teraz ma połowę strzelonych bramek co w poprzednim sezonie a zdobywanie goli rozkłada się na kilku zawodników a nie na dwóch jak w poprzednich rozgrywkach. Można więc powiedzieć, że drużyna z Hanny gra lepiej niż w poprzednim sezonie ale tak naprawdę najlepszym sprawdzianem formy naszej drużyny będzie niedzielne spotkania z Victorią Żmudź jedną z głównych faworytów do awansu.