- autor: bug_hanna, 2010-12-15 14:23
-
Podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu Hutnika Ruda - Huta dostępne po otworzeniu pełnej zawartości newsa.
Miniony rok kalendarzowy drużyna z Rudy – Huty nie może zaliczyć do udanych. O ile jesień w wykonaniu „Hutników” w rozgrywkach „A” klasy była przyzwoita to wiosną w rozgrywkach klasy okręgowej niebiescy spisywali się bardzo słabo co zaowocowało spadkiem do „A” klasy po przegranym meczu barażowym z Saweną Sawin. W Rudej – Hucie za cel na obecny sezon postawiono sobie powrót do klasy okręgowej po rocznej banicji i „Hutnicy” po rundzie jesiennej jak najbardziej zachowują szanse na awans.
Na półmetku rozgrywek niebiescy zajmują 4 miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów i o ile do lidera z Chełma tracą 7 punktów i będzie to ciężkie do odrobienia patrząc na formę rezerw Chełmianki, to do drugiej po rundzie jesiennej Astry tracą już tylko 3 punkty. Początek rundy w wykonaniu Hutnika nie był udany, co prawda w pierwszym swoim meczu udało się im wygrać na wyjeździe z Pociskiem to następnie niebiescy zanotowali dwie porażki u siebie z rezerwami Włodawianki 2:4 oraz na wyjeździe z rezerwami Chełmianki i to aż 9:0. W kolejnych spotkaniach Hutnik radził sobie już znacznie lepiej i do końca rundy przegrał jeszcze tylko jedno spotkanie na wyjeździe z Astrą 4:2. Większość swoich punktów niebiescy zdobyli przed własną publicznością gdzie wygrali pięć spotkań notując przy tym po jednym remisie i porażce, natomiast na wyjazdach Hutnik zdołał zgromadzić siedem punktów po dwóch zwycięstwach i jednym remisie doznając również na obcym terenie dwóch porażek jednakże były to porażki z liderem oraz wiceliderem po rundzie jesiennej. Jeśli chodzi natomiast o zdobycz bramkową drużyny z Rudy– Huty to udało się im zaaplikować przeciwnikom 30 bramek tracą przy tym 26 bramek z czego aż 9 w meczu z liderem.
Jeśli „Hutnicy” realnie myślą o włączeniu się do walki o awans to muszą bardzo solidnie przepracować okres zimowy ponieważ wiosną czeka ich większość meczy na obcym terenie a przeciwnicy z pewnością nie ułatwią im sprawy. To czy niebieskim uda się wrócić do klasy okręgowej po rocznej banicji okaże się na wiosnę.